Jedność...

Miłość, Seks, Romantyczność... 
Czasami mi się wydaje że powinno to mieć jedną wspólną nazwę... Bo czyż nie tworzy to razem jedności, albowiem czym jest miłość bez seksu, jest miłością nie dopełnioną seks bez miłości i romantyczności? czy to nie miłość i romantyczność sprawia że posuwamy się do kroku rozpoczęcia wspólnego życia seksualnego. Bo czym jest seks - jest to fizyczne okazywanie Miłości. A czym jest seks bez uczucia jest fizycznym zaspokojeniem ciekawości spowodowanej bodźcami zewnętrznymi takimi jak: telewizja, internet,wszelkiego rodzaju pisma, a nawet edukacji. Człowiek jest istotą ciekawską żądną poznawania gdy się dowiaduje że istnieje coś takiego jak SEKS zaczyna się zastanawiać, co to? po co? jakie to uczucie? I zaczyna chcieć zaspokoić swoją ciekawość! Niegdyś do bliższych stosunków między ludźmi dochodziło gdy uczucie między nimi było coraz większe - czym uczucie miłości między kochankami było większe tym bardziej się do siebie zbliżali aż powstawał moment kumulacyjny który prowadził do seksu. Dziś idąc na jakąkolwiek zabawę idzie się tylko po to żeby coś ,,wyrwać", ,,zaliczyć" często nie znając swoich imion. Ja swój pierwszy raz przeżyłem w wieku prawie dwudziestu lat... I nie dlatego że nigdy nie miałem okazji tego zrobić tylko dlatego że nie czułem takiej potrzeby i czuję się z tego bardzo dumny ponieważ przeżyłem to z dziewczyną którą naprawdę Kocham i poczułem coś czego część z was nigdy nie odczuje ponieważ podczas mojego pierwszego razu nie był to tylko seks - było to coś o wiele bardziej wspaniałego, była to magia jakiej nie potrafię opisać w słowach;)