czwartek, 29 września 2011

Dzieci rodzą dzieci...

Czy waszym zdaniem jest coś złego w tym że piętnastoletnia dziewczyna zachodzi w ciążę? 
Według mnie to zależy od sytuacji, jeżeli dziewczyna zachodzi w ciążę na jakiejś imprezie nie wiedząc kto jest ojcem to rzeczywiście nie jest to etyczne. Ale jeśli dziewczyna zachodzi w ciążę z chłopakiem którego naprawdę kocha to czy jest w tym coś nie etycznego? Moim zdaniem nie możemy jej niczego zarzucać. Chciało by się powiedzieć że jest za młoda nie? Ale jakie wiek ma znaczenie przy wychowywaniu dzieci? To człowiek sam sobie narzucił  że dziecko przed osiemnastym rokiem życia jest nie etyczne. Ale moim zdaniem to do dziewczyny należy decyzja kiedy chce urodzić pierwsze dziecko. Kilka wieków temu dziewczyny w wieku czternastu lat wychodziły za mąż i zakładały rodziny a dzisiaj piętnastoletnia dziewczyna w ciąży jest wytykana palcami, zastanówmy się czy to zachowanie jest etyczne, przecież nie pozbędzie się tego dziecka tylko dlatego że światu się to nie podoba. Wydaje się wam złe to że dziewczyna w tak młodym wieku zachodzi w ciążę? Mi się wydaję że skoro ludzie różnie dojrzewają, to również w różnym czasie rozpoczynają swoje życie seksualne, jedni wcześniej inni zaś później...

1 komentarz:

  1. Rzeczywiście zależy to od dojrzałości dziewczyny/rodziców. Ale zakładając, że chłopak jest starszy od dziewczyny np. o 4 lata, to tak czy owak- to nastolatek, dzieciak- chce żyć, imprezować, śmiać się i poznawać. Tak samo dziewczyna. Ona sama jeszcze nie wie do końca kim jest, wszystko w niej się zmienia, tyle oboje chcieliby zobaczyć, nauczyć się siebie nawzajem i zbudować związek. Ale związek trwały, mocny, oparty na szacunku, tolerancji, ciepłych uczuciach, oparty na miłości. Trudno o taki związek u młodych ludzi. Owszem zdarza się tak, ale większość związków w wieku 15 + nie radzi sobie z dzieckiem które ma przyjść na ich świat i go zburzyć. Dlatego jest to nieetyczne. ponieważ młodzi ludzie sami muszą poznać siebie, uniezależnić się, pożyć, skończyć przynajmniej gimnazjum, zdobyć wykształcenie aby utrzymać to dziecko.


    Dlatego właśnie źle mówi się o młodych ludziach, powiedzmy prawdę - o dzieciach które sprowadzają na świat nowego, niewinnego człowieka i natychmiast muszą dać mu to wszystko czego potrzebuje dziecko.

    Rodzinę.

    Przypominam, że sama mam 17 lat, przeżyłam 3 poważne związki i jestem teraz w jednym - rok i dwa miesiące. I sama wiem, że za wszelką cenę, nie chciałbym mieć wcześniej dziecka. Mój dwa lata starszy chłopak, choć pomógłby mi, nie wytrzymałby odpowiedzialności i ja także.

    Dlatego dzieci nie powinny rodzić dzieci, bo świat nie daje im możliwości, do świadomego utrzymania tego dziecka.

    OdpowiedzUsuń